środa, 17 grudnia 2014

Od Will'a cd. Misao

- Hooo? - uniosłem jedną brew w geście zaskoczonia. Przed chwilą gadała coś pogodnie i nie zwracała uwagi gdzie ka leżę, a teraz mi grozi? - Dobra dobra... Już se idę znaleźć lepsze drzewo - mruknąłem z udawanym rozrzaleniem. Wstałem mozolnie, przeciągnąłem się aż poczułem chrupięcie w karku po czym chwiejnym krokiem wyszłem z przyjemnego cienia. Fala promieni słońca od razu sprawiła, że chciałem zawrócić. Nie ważne czy połamała by mi łapy. Cień jest dobry, słońce nie. 

<Misao? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz